Niemiecki kraj kryje wiele ciekawych
zespołów heavy metalowych, znany jest z dużej liczby znanych
muzyków i zazwyczaj jest tak, że zespoły w których
znajdziemy zlepek znanych osobistości znajduje się większym
zainteresowaniu i zawsze przyciągnie sporą liczbę słuchaczy, bo
jednak większość słuchaczy czasami się kieruje nazwiskami. Dla
tych osób mam coś równie interesującego z równie
ciekawym i gwiazdorskim składzie. Niemiecki CROWS, który
został założony w 1981 r skupiał w sobie : Leszka Szpigiela
(SCANNER) w roli wokalisty, Franka Bankowskiego (ANGEL DUST) na
basie, Bernda Kosta i Bobby'ego Schottkowskiego (SODOM). Jednak mimo
takiego składu, mimo dobrego debiutu w postaci „The Dying Race”
zespół się rozpadł. Pozostawili jednak po sobie całkiem
ciekawe wydawnictwo, które o dziwo nie nawiązuje do thrash
metalu, a bardziej w stronę power/heavy/speed metalu. Cechą
charakterystyczną tego albumu są nieco toporne, surowe partie
gitarowe, które stawiają na rytmiczność i nieco ostre
melodie. Charakterystyczne jest gdzieś tam przemycanie klimatu
thrash metalu, sporo w tym pomaga ostre, surowe brzmienie, które
sprawia że wszystko brzmi na swój sposób ponuro. Może
nie ma w tym zbyt dużej oryginalności, ale sam styl i doświadczenie
muzyków gwarantuje pewien wysoki poziom kompozycji.
A te są w nie wielkim stopniu
zróżnicowane. Otwarcie w postaci "The Frantic Factor"
jest imponujące, bo takie nie typowe. Można by się spodziewać,
jakiejś szybkiej petardy, z thrash metalowym tempem, ale nie ma coś
zupełnie innego. Słychać taki miks FATES WARNING z MEKONG DELTA,
gdzie mamy trochę smutnego klimatu, troszkę ponurego riffu, a
wszystko zagrane w progresywnym zacięciu. Jeszcze lepiej prezentuje
się taki "Too Proud to Fight" który oferuje
średnie tempo, rytmiczny główny motyw i nastrojowy i zarazem
chwytliwy refren, który wciąga nas w głębie tego utworu.
Stylistycznie można doszukać się pewnych podobieństw do tego co
grał HERETIC czy też METAL CHURCH za czasów Mike'a Howe.
Mamy też utwory dynamiczne, oparte na szybszych motywach i w tej
kategorii warto wspomnieć o rozpędzonym i zadziornym „We are
The Storm” , melodyjny „The Four” gdzie pojawiają
się elementy thrash metalowe, ale również pewne patenty
znane z twórczości IRON MAIDEN, czy też FATES WARNING.
Również sporo thrash metalowego feelingu uświadczymy w
dynamicznym "East of Eden" ,
gdzie mamy do czynienia z thrash metalową melodią ala METALLICA.
Ogromne wrażenie robią bardziej rozbudowane kompozycje jak „Change
The Border” , czy też
„"Insanity Defense" . W
przypadku tej pierwszej mamy do czynienia z średnim tempem,
niezwykłą rytmicznością i melodyjnością, zaś drugi utwór
cechuje się spokojem, balladowym zacięciem i jest to może nieco
słabsza kompozycja, nieco zbyt ponura, ale ciekawa w swojej
strukturze. Całość zamyka tytułowy „The Dying Race”
będący mieszanką progresywnego heavy/power metalu z europejskim
thrash metalem i wszystko oczywiście utrzymane w melodyjnej i
szybkiej konwencji.
Co by
nie napisać o tym albumie i tak wszystko sprowadza się do
pozytywnej opinii, w ramach której „The Dying Race” to
album idealnie łączący cechy progresywnego heavy power metalu z
elementami thrash metalu. Jest to wydawnictwo przemyślane i dość
oryginalnie brzmiące, jak na dość wyraźne inspiracje. Komu mogę
polecić to jedyne wydawnictwo CROWS z gwiazdorskim składem? Przede
wszystkim fanom FATES WARNING, QUEENSRYCHE, OMEN czy tez fanom
niemieckiego power/ speed metalu spod znaku SCANNER, METAL CHURCH czy
też nieco thrash metalowego RAGE. Warto zapoznać się z tym
krążkiem, na pewno nie pożałujecie.
Ocena:
8/10
Szkoda ze nie napisales wiecej o Szpiglu.
OdpowiedzUsuńNo i Metal Church nie jest niemiecki...
Tak nie jest niemiecki, no faktycznie z zdania można było tak wyinterpretować, przepraszam zatem za styl pisania:P No o szpiglu można by pisać bardzo długo:D Może przy okazji Scanner zwrócę jemu większą uwagę? A coś na temat płyty napiszesz? Znasz?
UsuńSplagiatowałeś tą reckę z metal-archives...
OdpowiedzUsuńBo podobnie mam spostrzeżenia co do utworu ? To teraz każdy napiszę że "master of confusion" jest wariacją na temat "I want out" to też mnie zplagiatuje? ciekawe :P
Usuń