Strony

czwartek, 28 marca 2019

HELL FIRE - Mania (2019)

"Mania" to trzeci album amerykańskiej formacji Hell Fire. Band kontynuuje styl, który wypracował na dwóch poprzednich wydawnictwach. Nie ma tutaj miejsca na eksperymenty, bowiem band stawia na klasyczny heavy/speed metal. Ta prosta i sprawdzona muzyka zdaje egzamin, bo panowie grają to co im w duszy gra. Jet to muzyka prosto z serca i grana z pasją. Fani Diamond head, iron maiden czy angel witch będą w siódmym niebie. "Mania" to album osadzony w latach 80, pełen energii i ciekawych rozwiązań. Śmiało można mówić o klasycznym heavy/speed metalowym albumem i zyska sporo grono fanów. Mocne, przybrudzone brzmienie i tajemnicza okładka, to tylko część atutów nowego dzieła amerykanów. 

Hell Fire to przede wszystkim utalentowany gitarzysta Tony Campos, który stawia na ostre, zadziorne riffy i prawdziwą jazdę bez trzymanki. Fani klasycznych heavy metalowych albumów docenią jego pracę na "Mania". Ciężko sobie wyobrazić jakby brzmiał Hell Fire bez wokalisty Jake Nunn. To jego wokal jest tutaj sporą atrakcją. Nadaje całości bez wątpienia agresji i klasycznego wydźwięku.

Materiał tutaj jest po prostu od początku do końca zagrany z polotem i bez jakiegoś udziwnienia. Otwierający album "Warpath" to prawdziwa speed metalowa petarda. Mamy tutaj mieszankę Angel Witch, Motorhead czy Agent Steel. Dalej mamy bardziej rozbudowany "Mania" gdzie band przemyca patenty wyjęte z twórczości Black Sabbath, czy Judas Priest. Band bardzo fajnie wplata elementy NWOBHM, co potwierdza przebojowy "On the loose". Znakomite nawiązanie do twórczości Iron Maiden. Jednym z ostrzejszych kawałków na płycie jest "Born to Burn", w którym band ociera się o speed/thrash metal. Mamy jeszcze rozbudowany, klimatyczny "Transcending Evil". Wiele energii znajdziemy w "Lashing Out", który jeszcze raz ociera się o Iron Maiden. Nie brakuje też miłych nawiązań do Black Sabbath co potwierdza nieco mroczniejszy "The Dreamer" czy "Knights of the holly" to przykłady idealnego odwzorowania  stylistyki NWOBHM.

Niby nic nowego, niby słyszało się podobne albumy, to jednak muzyka zawarta na tym albumie dostarcza sporo frajdy. Heavy/Speed metal w klimatach lat 80 i wszystko jasne. Można brać w ciemno.

Ocena:9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz