Strony

niedziela, 1 sierpnia 2021

ERADICATOR - Influence Denied (2021)


 Niemiecki thrash metal rośnie w siłę i przez ostatnich parę ładnych lat stanowi potęgę jeśli chodzi o heavy metal. W każdym rodzaju metalu niemiecka scena metalowa błyszczy i potrafi dostarczyć wysokiej klasy płyty. W thrash metalu nie brakuje mocnych płyt i w tym roku Eradicator jako przedstawiciel niemieckiej sceny metalowej dostarcza prawdziwą petardę. "Influence Denied" to nic innego jak idealnie wyważony thrash metalowy krążek, który przypomina dokonania Destruction, Kreator, czy Paradox. Nie brakuje też w ich muzyce wpływów Anthrax czy Exodus. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, ale jedno jest pewne. Każdy fan thrash metalu musi znać to dzieło.

Klimatyczna okładka od razu przemawia do nas i jak najbardziej zachęca do zapoznania się z płytą. Jest mroczny klimat i do tego ciekawy motyw rodem z "brave new world" Iron maiden sprawiają, że okładka przyciąga uwagę. Brzmienie jest mocne, zadziorne i do tego nowoczesne, więc wszystko jest być takiej jakie być powinno. Skład dalej ten sam, podobnie jak i stylistyka Eradicator, tylko że wszystko jakby o kilka klas wyżej niż na poprzednich płytach. Jest agresja, dynamika, a przede wszystkim duża dawka przebojowości i chwytliwych melodii. Eradicator to przede wszystkim Sebastian Stober, którego głos oddaje to co najlepsze w thrash metalu. Agresja, zadziorność i do tego heavy metalowy pazur. To jest to!

10 kawałków zawartych w 47 minutach sprawiają że płyta nie nuży i zapada w pamięci. Na start dostajemy killer w postaci "Driven by illusion". Klasycznie rozegrane, ale od razu wiadomo co i jak. Niby krótki kawałek, ale dużo się dzieje.  Dalej mamy rozpędzony i techniczny "Hate Preach". Band pokazuje tutaj pazur i swój prawdziwy potencjał. Tytułowy "Influence Denied"  oddaje w pełni styl grupy Eradicator, a także charakter płyty. Idealnie współgra sekcja rytmiczna z gitarami w "5-0-1" i to już kolejny thrash metalowy killer na płycie. Ten utwór idealnie pokazuje przebojowość nowej płyty Niemców. Band stawia na szybkie i agresywne granie i tego dowodem jest "Hypocrite" czy "Anthropocene".

"Influence denied" to już 5 album tej zasłużonej formacji Eradicator. Band pokazuje, że znają się na rzeczy i ten album jest tego dowodem. Znakomita dawka energii, agresji i rasowego thrash metalu. Słucha się tego jednym tchem i czekam na kolejna dzieła tej formacji. Niemiecka scena metalowa rządzi!

Ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz