Strony

niedziela, 26 września 2021

TOXICROSE - In for the kill (2021)


 To już 11 lat istnienia szwedzkiego zespołu o nazwie ToxicRose. Pamiętam jak dziś pierwszy kontakt z ich muzyką i moje pozytywne zaskoczenie jak dobrze grają. Panowie serwują heavy metal z domieszką glam metalu czy hard rocka. Wszystko nastawione jest od samego początku na chwytliwe melodie i przebojowość. Debiut był świetny, to teraz czas świętować premierę kolejnego wydawnictwa, czyli "In for the Kill".

Siła tej kapeli to przede wszystkim charyzmatyczny wokalista i prawdziwy lider Andy Txr, który nadaje całości klimatu lat 80 i tej stylistyki glam metalu. Ma to swój urok. Z kolei gitarzysta Tom Wouda odpowiada za właściwą warstwą instrumentalną i za każdym razem dostajemy od niego dużo ciekawych melodii. Jest przebojowo i wszystko w pada w ucho i do tego cały czas unosi się klimat lat 80. Nawet brzmienie jest mocno osadzone w tamtych czasach. Wszystko jest przemyślane, a to przedkłada się na jakość tej płyty. Zmiany stylu nie ma, ale mamy zmiany w składzie bo pojawia się nowy basista Johannes Sanberg. 

Materiał robi wrażenie i każdy znajdzie dla siebie. Marszowy i przebojowy "heroes" pokazuje oblicze toxicrose. Miks stylów bloodbound, battle beast i dio znajdziemy w oldscholowym "in for the kill". Co za hit i słychać że band świetnie się bawi. Ta ich przebojowość jest naturalna.  Dużo hard rockowego szaleństwa słychać w "Angel down" czy "outta time". Band przyspiesza w agresywnym "Domination" i to jest to. Mocny riff, ciekawe solówki i w padający w ucho refren. Toxicrose to jednak potrafi zaskoczyć pozytywnie. Równie świetny jest melodyjny "new breed" gdzie postawiony na nowoczesny wydźwięk. Oczywiście to kolejny hit na płycie. Glam też jest co potwierdza "the great escape". 

Toxicrose ma pomysł na siebie i realizuja się faktycznie jako band grający miks heavy metalu i glam rocka. Znów jest to album nastawiony na hity i chwytliwe melodie. Panowie są n afali i to wykorzystują na maksa. Oby więcej takich płyt. 

Ocena: 8.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz