Strony

piątek, 22 października 2021

SEVEN SISTERS - Shadow of the fallen star pt 1 (2021)


 Tak Seven Sisters powraca po 3 latach ciszy z nowym albumem. "Shadow of a fallen star pt 1" to album, po który można śmiało sięgnąć, nawet w ciemno. Czy Seven Sisters kiedyś zawiódł? Otóż nie. To doświadczony brytyjski band, który działa sukcesywnie od 2013r i już są efekty. Panowie mają swój styl i nie boją się wychodzić poza standardy brytyjskiego metalu i nwobhm. Tak też jest w przypadku nowego dzieła, które jest kontynuacją poprzednich płyt, a jednocześnie powiewem świeżości w muzyce Seven Sisters. Na pewno jest to płyta, która trzeba mieć w kolekcji.

Mcneil i Farmer to dwóch gitarzystów, którzy czarują swoimi zagrywkami i słuchacz od razu przenoszony jest do świata Seven Sisters. Klimat science fiction jest wyczuwalny przez cały album, a okładka idealnie to obrazuje. Mcneil to też lider w zespole i w roli wokalisty sprawdza się idealnie. To za jego sprawą album brzmi jakby powstał w latach 80. No brzmi to bardzo klasycznie, co mnie bardzo cieszy. Jednak to nie jest też jakoś retro muzyka, czy kolejna kopia żelaznej dziewicy.


Ach te piękne popisy gitarowe w dynamicznym "beyond the black stars". Jest klimat i duża dawka przebojowości, a to są właśnie atuty tej kapeli. Mroczniejszy klimat i bardziej złożona formę dostajemy w "the artifice". Niby klasycznie, a zarazem bardzo współcześnie to brzmi. Szybko moje serce skradł nieco maidenów "whispers in the dark". Panowie dają tutaj czadu i to jest prawdziwa perełka na płycie. Podobne emocje wzbudza "horizons eye". Choć tutaj band stara się grać nieco progresywnej. 
Hard rockowo i nieco oldschoolowy wypada na pewno tytułowy utwór. Na sam koniec stonowany i rozbudowany "thruths burden". Band znów czaruje pięknymi melodiami i wciągającym refrenem.

Seven Sisters to bardzo ważny band na scenie brytyjskiej. Band tworzy dojrzały i bardzo klimatyczny heavy metal. Brzmi to klasycznie, a jednocześnie bardzo świeżo. Band jest na fali i ta płyta to tylko potwierdza. 

Ocena 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz