Strony

niedziela, 23 lutego 2014

MAXXXWELL CARLISLE - Full Metal Thunder (2013)

Pamięta ktoś amerykańską kapelę grające heavy/speed metal o nazwie Helion? Formacja ta błyszczała w latach 80, a dość nie tak dawno udało im się powrócić do świata żywych. Zupełnie nowy skład i miejsce w tym składzie znalazł gitarzysta Maxxxwell Carlisle, który od 2007 roku tworzy muzykę na własny rachunek. W roku 2013 udało mu się wydać mini album zatytułowany „Full Metal Thunder” i trzeba przyznać, że obecny gitarzysta Helion zaskakuje tutaj bardzo pozytywnie.

Trafną decyzją okazało się stworzeniem z tego jednoosobowego projektu zespołu z krwi i kości, w którym nie tylko Maxxxwell odgrywa znaczącą rolę. Tym razem nie poprzestano wyłącznie na partiach gitarowych Maxxxwella, które ukazują jak dobrym gitarzystą jest iże stawia na shredowy styl grania, ale położono nacisk na melodie, na dynamiczną sekcję rytmiczną wzorowaną na tej z Manowar. Jednak to nie koniec zmian na lepsze. Znakomitym posunięciem było zatrudnienie wokalisty i Robyn Troup wypada tutaj całkiem dobrze. Gdy słucha się jego wokalu to od razu ma się w głowie wokalistów Majesty czy Wizard i słuchając takiego dynamicznego otwieracza w postaci „Full Metal Thunder” można dostrzec podobieństwa. Od razu można określić to co gra Maxxxwell wraz z swoim zespołem i jest to heavy/power metal z shredowymi zagrywkami. Takiej muzyki nie brakuje na rynku, ale mimo to warto zwrócić uwagę na ten album. Nie zawsze trafiają się takie pomysłowe i finezyjne solówki, które napędzają całość. „The Power of Metal Compels Me” pokazuje jak zespół dobrze się czuje w takim szybszym graniu i że tworzenie przebojów to dla nich błahostka. Zespół nie zwalnia tempa i następnym utworem na płycie jest rytmiczny „The Call Of the Metal”, który mógłby spokojnie trafić na album Manowar z lat 80/90. Najsłabszym kawałkiem jest bardziej stonowany „Marching With The Dragons”, zaś „Time Crisis” nie porywa oklepanym refrenem.

Mimo pewnych niedociągnięć „Full Metal thunder” zwiastuje lepsze czasy dla Maxxxwella i zmiany jakie słychać na tym mini albumie, to zmiany, które wnoszą zupełnie nową jakość w tym zespole. Dla fanów amerykańskiego heavy metalu, a także Manowar pozycja obowiązkowa.

Ocena: 6.5/10

P.s Recenzja przeznaczona dla magazynu HMP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz