Strony

piątek, 21 listopada 2014

HARD RIOT - the Blackened Heart (2014)

Fala niemieckiego hard rocka nadciąga. Był Black Bird, teraz czas pochwalić inny zespół, który również znakomicie radzi sobie w początkowej fazie swojej kariery. Mam tutaj na myśli Hard Riot. Podobnie jak Black Bird nie kryje swoich zamiłowań starociami, klasycznymi zespołami. Nie raz po myślimy podczas ich muzyki o Ac/DC, Scorpions, Gotthard czy nawet o Nickeblack. Grają od 2006 roku i nawet udało im się nagrać swój pierwszy album, jednak dopiero teraz zaczyna być o nich głośno. Spora w tym zasługa nowego albumu „The Blackened Heart” , który jest znacznie ciekawszy dziełem niż debiut.

Jest energia, jest przebojowość, jest pazur, jest pomysł na styl czy aranżacje, muzycy dbają o detale, o to żeby wszystko było zrobione precyzyjnie. Nawet pomyślano o radości i luźnym klimacie. Jako płyta hard rockowa to „The Blackened Heart” jest pełnym dziełem i nie brakuje mu niczego. Micheal Gildner brzmi jak wokalista Nickeblack, co dla jednych będzie minusem, a dla drugich powodem by sięgnąć po ten album. Ogólnie ma w sobie to coś, co sprawia że płyta brzmi hard rockowo i klasycznie. To słychać właściwie od samego początku. Wyrazisty wokal w połączenie z mocnymi i chwytliwymi riffami czyni ten album naprawdę mocnym dziełem. Dobrze nastraja słuchacza energiczny otwieracz „Blackout”. Nie jest to cover Scorpions, ale jakże udany miks heavy metalu i hard rocka. Fani Ac/Dc powinni być zachwyceni „Suicide Blues”, który ukazuje wszelkie atuty niemieckiej formacji. Komercja też jest tutaj obecna o czym świadczy „Count on Me” i to jest taki mały ukłon w stronę fanów radiowych hitów i Nickeblack. Przebojów na płycie nie brakuje, a jednym z tych najbardziej zauważalnych jest „Not Alone”. Podoba mi się też bluesowy „The enemy Within” i nie miałbym nic przeciwko gdyby było więcej takich kawałków i zagranych z takim luzem. Nie brakuje też heavy metalowych akcentów, a jednym z nich jest tutaj bez wątpienia „Hit The ground”. Przydałoby się tej płycie więcej takich szybkich kompozycji, żeby nadać płycie więcej dynamiki. To potwierdza ich talent do urozmaicenie i stworzenia ciekawego materiału.

Jeśli szukacie solidnego albumu z mieszanką heavy metalu i hard rocka, przesiąkniętego klasycznymi patentami to niemiecki Hard Riot wam tego dostarczy na nowym albumie.

Ocena: 6.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz