Jeszcze kilkanaście lat
temu grecki Suicidal Angels był mało znanym zespołem, który
szukał swojego miejscu na thrash metalowej scenie. Teraz po upływie
czasu stał się jednym z najlepszych zespołów młodego
pokolenia grających właśnie thrash metal. Pokazali pasję,
niezwykły talent i technikę, które pozwoliły im przetrwać
i wybić się spośród tak wiele kapel. Ich kluczem do sukcesu
okazała się umiejętność nagrywania urozmaiconego materiału, w
którym techniczne, agresywne granie spotyka się z
melodyjnością i przebojowością. Nagrali do tej pory 6 albumów
i każdy z nich to wysokiej klasy materiał. Ci panowie nie nagrali
jeszcze słabego albumu i w sumie na to się jeszcze nie zanosi.
Najnowszy krążek „Divission of Blood” jest dopieszczony i na
poziomie do jakiego nas przyzwyczaił już dawno temu ten zespół.
Chris Tsitsis rozstał się z zespołem w 2015 r, a jego miejsce
zajął Gus Drax, który dał się już nam poznać w Paradox.
Do Suicidal Angels wniósł nieco speed metalowej maniery i
dużą dawkę świeżości, która przejawia się w ciekawych i
melodyjnych zagrywkach gitarowych. Tradycyjnie płyta ma soczyste
brzmienie i ciekawą okładkę z charakterystycznym dla zespołu
aniołem. Płytę zaczyna wyjątkowo energiczny i złowieszczy
„Capital of War”, który nasuwa namyśl
twórczość Kreator. Stonowany i zadziorny „Divission
of Blood” ma w sobie więcej z heavy/speed metalu. Płytę
oczywiście zdominowały szybkie kawałki i to potwierdza „Image
of Serpent” czy rozpędzony „Set The Cities of
Fire”. Na plus warto zaliczyć stonowany i bardziej
charakterystyczny „Front gate” czy też melodyjny
„Bullet in the Chamber”. Przez te wszystkie lata
wokal Nicka nic się nie zmienił. Wciąż napędza muzykę tego
zespołu i stanowi jego trzon. To potwierdza choćby „Cold
Blood Murder”. Na sam koniec mamy opus magnum czyli 12
minutowy „Of Thy shall bring the light”. Bez
wątpienia świetne zwieńczenie albumy i co ciekawe ten utwór
to Suicidal Angels w pigułce. Nie ma mowy o nudzie. Kolejny świetny
album na koncie tej greckiej formacji. Oni po prostu nigdy nie
zawodzą swoich fanów.
Ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz