Strony

wtorek, 1 czerwca 2021

SUNRISE - Equilibria (2021)


 "Equilibria" to 4 album w dyskografii ukraińskiego Sunrise i jest to bez wątpienia kolejny udany krążek w ich wykonaniu, To ukłon w stronę klasycznego europejskiego power metalu spod znaku stratovarius, sonata arctica czy Helloween. Tak też band brzmiał na poprzednich płytach, ale teraz wszystko brzmi jakby bardziej dojrzale i jeszcze bardziej dopieszczone. Do tego dochodzą elementy progresywne i to sprawia że nowy album tej formacji to jeden z ich najlepszych dzieł i prawdziwa kwintesencja klasycznego power metalu.

Skład Sunrise jest bez zmian  i kluczowa rolę odgrywa nie kto inny jak wokalista Laars, którego dobrze znamy też z Titanium.  Te jego wysokie rejestry są naprawdę urocze i pokazują jak utalentowany jest Laars.  Muzyka jest klimatyczna i bardzo melodyjna, a wszystko za sprawą gitarzysty Evgeniya i Darii, która odpowiada za partie klawiszowe. Tych dwóch muzyków znakomicie się uzupełniają i tworzą wciągające motywy i każda melodia jest godna uwagi. Do tego dochodzi soczyste brzmienie i klimatyczna okładka.

Nowoczesność i drapieżność znajdziemy choćby w zamykającym "Rebel Yell" i te elementy progresywne są urocze. Brzmi to naprawdę ciekawe. Taki klasyczny power metal w stylu Helloween dostajemy w "Wings of the dreamer" i panowie dają tutaj czadu. No jest moc i na taki power metal zawsze jest popyt. Z kolei nieco stonowany "equilibria" ma coś z Stratovarius, ale jest w tym sporo nowoczesnego pazura. Sunrise znakomicie odnajduje się w klasycznym europejskim power metalu i dobrze to odzwierciedla przebojowy "We are the fire", który jest ukłonem w stronę starych płyt Sonata Arctica. Co za petarda! Dalej mamy nieco mroczniejszy i agresywniejszy "Unbroken dreams", czy nastrojowy "The bell".

Sunrise nagrał urozmaicony album, gdzie jest coś z klasycznego power metalu, jest coś z progresywnego metalu, melodic metalu i całość brzmi świeżo i nowocześnie. "Equilibria" to dojrzałe dzieło, które zasługuję na uwagę każdego kto gustuje w melodyjnych odmianach metalu.  Sunrise to wciąż jeden z najlepszych zespołów z Ukrainy i nie da się ukryć ich światowej klasy. Brawo !

Ocena: 8.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz