Strony
▼
sobota, 22 kwietnia 2023
GRAND DESIGN - Rawk (2023)
W kategorii hard rocka to właśnie szwedzkie zespoły często potrafi skraść serce. Tak właśnie jest z Grand Design i ich najnowszym albumem zatytułowanym "rawk". Band sukcesywnie działa od 2006r i udowadnia, że można przywrócić blask hard rocka z lat 80. Nie boją się czerpać z Def Leppard, Motley Crue czy Dokken. Dorobili się 6 albumów i ten najnowszy potwierdza tylko, że band jest w formie i potrafi stworzyć muzykę wysokich lotów.
"Rawk" to kopalnia hitów i choć daleko tutaj do oryginalność, to jednak jest duża frajda z słuchania tej płyty. Dostajemy proste i łatwo w padające w ucho melodie i refreny. Echa lat 80 czy 90 są słyszalne i do wszystko brzmi współcześnie. Grand Desing to przede wszystkim duet gitarowy stworzony przez Vestmana i Ledina, którzy stawiają na sprawdzone i oklepane motywy. Podają tak umiejętnie, że słuchacz czerpie frajdę z tych znajomych dźwięków. Nie byłoby mowy o dobrej muzyce i takiego sukcesu kapeli, gdyby nie frontman Pelle Seather, który ma odpowiednie warunki wokalne do takiej muzyki. Pasuje znakomicie do tego co gra zespół, a to przedkłada się na jakość.
Pełno tu hitów i już otwierający "Tuff it Out" czy zadziorny "Love or a fantasy" to znakomicie odzwierciedlają. Sporo elementów Def Leppard słychać i to nic złego. Ballada "Desperate Hearts" też brzmi znajomo i choć brakuje troszkę ciekawego motywu głównego, to i tak broni się. Mamy też szybsze kawałki, jak choćby "Get out" czy bardziej hard rockowe hymny typu "In the heat of the night".
Nie ma rewolucji w hard rocku, nie ma też przejawu geniuszu muzycznego. Nie zawsze o to przecież chodzi. Czasami liczy się dobra zabawa i hard rockowe szaleństwo. To tutaj znajdziemy, a Grand Design po raz kolejny pokazuje, że zna się na rzeczy i hard rock to ich żywioł. Dobry hard rock w szwedzkim wydaniu.
Ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz