Gdyby tak przyjrzeć się
ostatnim thrash metalowym wydawnictwom to od razu widać, że
dominują płyty z old scholowym thrash metalem, który jest
mocno osadzony jest w latach 90 czy 80. Brakuje takich płyty, które
nadadzą odrobiny świeżości i zabiorą nas do krainy mroku.
Gdzieś tam można poczuć niedosyt, że obecne płyty thrash
metalowe mają za mało brutalności i za mało mają w sobie
nowoczesnego charakteru. Różne płyty się pojawiły w tym
gatunku i z pewnością na uwagę zasługuje nowy krążek szwedzkiej
formacji Massdistraction. Najnowsze dzieło „Your Time” to
właśnie przykład, że można wciąż grać agresywny, mroczny
thrash metal z nowoczesnym brzmieniem i nutką death metalu.
Jest to młoda i dobrze
zgrana kapela, która powstała w 2007r z inicjatywy dwóch
braci, czyli Jona i Pera Hjalmarssona. Szybko zmienili nazwę z
Retribution na Massdistraction, a tworząc swoją własną muzykę
czerpali inspirację z Lamb of God, Testament czy Sepeltura. Grają
właściwie nic innego jak thrash metal z elementami death metalu i
to w dodatku w dość nowoczesnej i przyjaznej formie. Nie ma w tym
nic odkrywczego ani ponadczasowego, ale dawno nie słyszałem tak
zgranego thrash/ death metalu z tak dobrze dopasowanymi partiami
wokalnymi i gitarowymi. Mocnym atutem tego wydawnictwa jest solidny
materiał, mocne riffy i duża dawka mrocznego klimatu. Razem to
wszystko tworzy to zgrany duet, który kupuje. Płytę otwiera
melodyjny „Overture”, który nadaję się do
płyty stricte heavy metalowej aniżeli thrash metalowej. Bardzo
dobre otwarcie albumu. Dalej mamy już bardziej agresywny i
zadziorny „Watch The World Burn”, który
oddaje to co najlepsze w tego typu muzyce. Tytułowy „Your
Time” to idealna mieszanka techniki i mrocznego klimatu.
Nie mogło zabraknąć na płycie prawdziwych petard i taką z
pewnością jest rozpędzony „The Human Worth”. Z
kolei taki marszowy” I am Goliath” zabiera nas w
rejony death metalu i co tutaj może się również podobać to
ciekawe popisy gitarowe. Jon i Ali stawiają na mocne riffy, na
agresywność, ale nie zapominają o chwytliwości czy też dobrych
melodiach. Dzięki temu płyta jest też łatwa w odbiorze. „Thou
Shalt not Kill” to przykład, że panowie wcale nie żartują
i znają się na swoim fachu. To jest prawdziwa petarda i jeden z
najciekawszych kawałków na płycie. Równe pozytywne
emocje wywołuje „Raising The Dead” w którym
zespół pokazuje swoje zdolności techniczne. Na koniec płyty
mamy dwa bardziej klimatyczne kawałki czyli „Self
Preservation” czy troszkę bardziej heavy metalowy „Weight
Upon Your Shoulders”.
Słabych utworów
nie uświadczymy ani też wpadek aranżacyjnych. Mamy do czynienia z
doświadczonym bandem,który wie jak zagrać thrash metal na
wysokim poziomie. Soczyste brzmienie, mocne riffy, agresywny, wręcz
brutalny wokal Carla to jedne z wielu atutów „Your Time”.
Mroczna i pełna grozy okładka tylko przyciąga naszą uwagę i
zachęca by odpalić to cudo. Nie ma co czekać, tylko sięgać po to
wydawnictwo, zwłaszcza jeśli drzemie w nas duch prawdziwego fana
thrash metalu. To est właśnie czas Massdistraction.
Ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz