Strony

sobota, 18 maja 2013

KINGSNAKE - One Eyed King Of The Blind (2013)

Fani rocka lat 70 i takich kapel jak Thin Lizzy, Deep Purple, Uriah Heep, czy Black Sabbath nie mogą narzekać na pozycje trafiające w ich gusta. W tym roku znakomicie w tej tematyce odnalazł się nowy album Spiritual Beggars, a kto czuje nie dosyt może posłuchać sobie nowego albumu amerykańskiego zespołu Kingsnake. Kapele założona w 2006 roku ma już za sobą debiutancki krążek, więc młoda formacja ma wypracowany styl, ma już sprawdzony patent na przeboje, a także poziom muzyczny. W tym roku Kingsnake wydał swój nowy album zatytułowany „One Eyed King Of The Blind”, który zadowoli każdego takich dźwięków w stylu rocka lat 70 oraz twórczość wcześniej wspomnianych kapel.

Zaletą tego wydawnictwa jest z pewnością wokalista Bill Jenkins, który ma trochę bluesowego zacięcia i ma charyzmę w sobie co nadaję całości jeszcze bardziej zadziornego charakteru. Składna sekcja rytmiczna i finezyjne, znakomicie odzwierciedlającego rocka lat 70 partie gitarowe, które są wygrywane przez Merritta i Jenkinsa. Właśnie aspekt gitarowy na nowy albumie wypada całkiem dobrze, żeby nie pisać bardzo dobrze. Wszystko przemyślane, zgrabne zagrane, z odpowiednim feelingiem i charakterem. Może i nieco wtórności w tym wszystkim jest, ale nie brakuje ciekawych, oryginalnie brzmiących melodii. Ciekawa okładka i mroczniejsze, drapieżne brzmienie, to kolejne aspekty o które zadbano, tak więc można mówić o dopieszczonym rockowym albumie przesyconym latami 70. Otwierający kawałek o nazwie „Bullets & Kisses” znakomicie przenosi słuchacza do tamtych czasów, gdzie swoje kariery zaczynały Deep Purple czy Black Sabbath. Bardziej stonowane, bardziej finezyjne granie, z motywem godnym Ritchiego Blackmore'a usłyszymy w „Too Little Too late” czy też w rytmicznym „Fang Of The Cobra”. Nie brakuje w tym wszystkim radości, szaleństwa, przebojowości, co znakomicie potwierdza „Mountain girl”, który można śmiało zaliczyć do najlepszych utworów na płycie. Fajnie brzmi też taki bardziej country „Know The Way Down”. Klimat starych płyt Black Sabbath znakomicie oddają takie utwory jak „Mercy” czy „Mala Suerte”. Nie brakuje też mrocznych kompozycji, czego dowodem jest „Calling All”.

Brakuje wam muzyki rockowej lat 70? Chcielibyście posłuchać muzyki w stylu starych płyt Deep Purple czy Black Sabbath? Nowy album Kingsnake w pełni was zadowoli, bo jest to płyta dojrzałych muzyków, którzy wiedzą jak atrakcyjnie zagrać muzykę w takim stylu. Dla maniaków rocka lat 70 i tuzów takich jak Black Sabbath czy Deep Purple.

Ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz