Strony

sobota, 5 listopada 2016

MONUMENT - Hair of the Dog (2016)

O white Wizzard jakoś ostatnio cicho, ale muzycy tej młodej i rozpoznawalnej kapeli jednak nie skończyli swojej przygody z muzyką. Peter Ellis, który śpiewał w White Wizzard jest dobrym świetnym klonem Bruce'a Dickinsona i nic dziwnego, że wraz z innym muzykami White Wizzard założył swój własny band. Monument działa od 2011r i skupia się na graniu klasycznego metalu z nutką NWOBHM, a wszystko na wzór Iron maiden, Saxon czy Judas Priest. Debiutancki album „Renegades” był troszkę niedoszlifowany i brakowało „kropki nad i”. Więcej pewności i dopracowania mamy na drugim albumie zatytułowanym „hair of the dog”. To co znajdziemy na nowym wydawnictwie to prosty i chwytliwy heavy metal, który jest bardzo energiczny i zapadający w pamięci. Płyta wypchana jest po brzegi ostrymi riffami, ciekawymi solówkami gitarzystów i przebojami, które pokazują potencjał Monument. „Imhotep” to utwór, który klimatem mocno przypomina album „Poverslave”. Tytułowy „Hair of the Dog” to szybka petarda, który idealnie sprawdza się w roli otwieracza. Stonowany i cięższy „Blood Red Sky” ma coś z Iron Maiden z okresu „Piece of Mind” i to jest spory atut. Bardzo cieszą takie szybkie kawałki jak „Streets of Rage”, które idealnie oddają klimat lat 80. Niby oklepany riff i konstrukcja, a mimo to miło słucha się tego kawałka. Marszowy i bardziej epicki „Crobar” nieco urozmaica nam materiał i jeszcze bardziej porywa swoim przebojowym charakterem. „Emily” czy „Olympus” to świetny przykłady kopiowania patentów Iron Maiden. Trzeba przyznać, że ta sztuka Monument wychodzi bardzo dobrze. Nawet spokojna, nastrojowa ballada „Heart of stone” spisuje się na medal i na sam koniec mamy świetny „Lionheart”, który pod wieloma względami przypomina klasyczne albumy Running Wild. Monument załatwił nam tanią i naprawdę uroczą wycieczkę do lat 80, do najlepszych płyt wielkich zespołów, które odbiły swoje piętno na heavy metalu. Warto przekonać się o mocy Monument!

Ocena: 8.5/10

1 komentarz:

  1. Przekonamy się ...grają jako support Rage w Progresji w tym miesiącu

    OdpowiedzUsuń