wtorek, 19 sierpnia 2025

WARMEN - Band of brothers (2025)


 "Band of Brothers" to kolejny tegoroczny przykład udanej mieszanki melodyjnego death metalu i power metalu. W muzyce Warmen słychać wyraźne wpływy Children of Bodom, Thunderstone czy Sinergy. To przede wszystkim fuzja agresji, drapieżności i melodyjności. "Band of Brothers" to już siódmy album studyjny tej fińskiej formacji, działającej nieprzerwanie od 1999 roku.


Za nazwą Warmen kryje się spore doświadczenie i znane nazwiska. Od 2023 roku w składzie znajduje się Petri Lindroos (Ensiferum), który pełni rolę wokalisty i gitarzysty. Jego charakterystyczny wokal wnosi zarówno agresję, jak i melodyjność, jednoznacznie kierując zespół w stronę melodic death metalu. W partiach gitarowych wspiera go Antti Wirman (Exilbris), serwując solidne, pełne energii riffy – choć do prawdziwego geniuszu trochę im jeszcze brakuje. Nie sposób jednak odmówić całości ciekawych zagrywek i spójnej melodyjności. Za klawisze odpowiada Janne Wirman, znany z Children of Bodom. Mając tak rozpoznawalnych muzyków, można by oczekiwać dzieła z najwyższej półki – tymczasem dostajemy po prostu dobry album, choć niepozbawiony ograniczeń.


Krążek ukazał się 15 sierpnia i oferuje 40 minut muzyki. Otwiera go mroczny i agresywny utwór tytułowy "Band of Brothers" – dynamiczny i melodyjny, choć pozbawiony elementu zaskoczenia. Prawdziwy pazur zespół pokazuje w energetycznym "One More Year", który aż kipi od mocy – to zdecydowanie jeden z najlepszych momentów albumu. Z kolei melodyjny "Nine Lives" ukazuje potencjał Warmen, a utrzymany w podobnym tonie power metalowy "Out for Blood" zachwyca świetną robotą gitarzystów. W nowocześniejszym "March or Die" grupa eksperymentuje z brzmieniem – nie jest to złe podejście, choć zabrakło mu odrobiny przebojowości. Natomiast zadziorny, drapieżny "Untouched" w klimacie power metalu zdecydowanie dodaje albumowi charakteru i świeżości.


Warmen to uznana marka, która dostarcza solidną mieszankę melodyjnego death metalu i power metalu. Stawia na agresję i melodyjność, potrafiąc stworzyć materiał wart uwagi. Niestety, zabrakło nieco polotu i nowatorskich rozwiązań, by mówić o wydawnictwie z najwyższej półki. Mimo to "Band of Brothers" to album, który z pewnością zadowoli wielu fanów gatunku.


Ocena: 7,5/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz