Germański thrash metal w tym roku
ma się całkiem dobrze. Właściwie to sam gatunek thrash metal ma wiele ciekawych
propozycji w roku 2016 i wiele wielkich kapel
postanowiło właśnie w tym roku wydać swoje nowe albumy. Czekamy na premierę Death Angel, Vektor czy
Destruction, jednocześnie mamy za sobą premierę choćby świetnego Exumer czy
Lost Society. Accusser to kolejny
weteran thrash metalu, które swoje najlepsze wydawnictwa wydał w latach 80 i w
sumie ostatnie wydawnictwa nie budziły większego zainteresowania. Ta niemiecka formacja działa od 1986 r i już
dawno temu zapisała się w historii thrash metalu i nie muszą już nic
udowadniać. Osiągnęli już wiele i dla wielu fanów są kultowym bandem. Przez ostatnie lata
Accueser skupił się na brutalności i bardziej agresywnym graniu. Postanowili
też unowocześnić swoje brzmienie i jakość muzyki, co wpłynęło dość poważnie na ostateczny wydźwięk „The
Forlorn Divide”. Najnowsze dzieło to kawał porządnego thrash metalu i
brutalnego grania, które może od razu tak łatwo nie wchodzi. Warto jednak
zagłębić się w ten materiał i odkrywać jego piękno za każdym odsłuchem. W
swojej konwencji „The Forlorn Divide” wypada naprawdę dobrze i dobrze wypadają
tutaj zarówno gitarzyści Frank i Dennis ,
a także poczynania wokalisty Franka.
Wokalnie Frank zaskakuje bardzo pozytywnie. Niby śpiewa brutalnie i
bardzo techniczne, ale ma to swój urok.
Mocnym atutem tej płyty jest mocne i soczyste brzmienie, a także równy i
dobrze rozplanowany materiał. Na płycie
znajdziemy rozpędzony „Lust for Vengeance” który
przywołuje na myśl starsze płyty Accuser.
Większa dawka energii i agresji jest w melodyjnym „ Arbitary Law” czy
klimatycznym „Impending Doom”. Do mocnych momentów warto też zaliczyć
mroczniejszy „Perish by Oblivion” czy też chwytliwy „Tribulation”, który
pokazuje, że zespół potrafi tworzyć proste i zapadające w głowie kawałki. Na sam koniec mamy dwie petardy w postaci „Suffur
Rain” i bardziej rozbudowanego „Flow opf Dying”. Czego brakuje na
płycie to jakieś urozmaicenia, jakiegoś elementu zaskoczenia, ale i te braki
można wpisać w koszty. Nowy album kipi
energią, pokazuje jak powinno grać się techniczny, brutalny thrash metalu i to
na wysokim poziomie. Jeden z najlepszych albumów Accuser ostatnich lat. Warto go mieć w swojej
kolekcji.
Ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz