W
roku 1997 ukazał się pierwszy solowy album Wolfa Hoffmanna,
gitarzysty znanego z twórczości Accept. „Classical” był
tylko potwierdzeniem niezwykłego talentu gitarzysty, a także jego
zamiłowania do muzyki poważnej. Od tamtego wydawnictwa minęło 19
lat i Wolf postanowił wydać drugi solowy album „Headbangers
Symphony”. Podobnie jak na debiucie tak i tutaj mamy mieszankę
tego wszystkiego co mamy w Accept oraz muzyki poważnej. Całość
brzmi jak Accept w symfonicznej oprawie. Wolf na drugim solowym
albumie nie szczędzi solówek i jest wszystkiego jakby więcej
niż na „Classical”. Przede wszystkim „Headbangers Symphony”
jest bardziej metalowy i bardziej dojrzały. „Scherzo”
to adaptacja 9 symfonii Beethovena, który przypomina „Teutonic
Terror”. Druga kompozycja to „Night on Bald
Mountain”
potrafi oczarować klimatem i narastającym napięciem. Nie mogło
zabraknąć też adaptacji piosenki Vivaldiego i tak padło na
„Double Cello Concerto in G Minor”.
Spokojny i romantyczny „Adagio”
to z kolei cover kompozycji Albinoniego. Bardzo dobrze wypadł cover
40 symfonii Mozarta, który jest prawdziwą petardą na płycie.
Wolf ciekawie zinterpretował słynny „Swan
Lake”,
który ma bardziej progresywny charakter. Na sam koniec mamy
słynny kawałek Bacha w postaci „Air on the G
string”.
Płyta jest dobrze wyważona, przesiąknięta neoklasycznymi
patentami, no i ciekawymi zagrywkami symfonicznymi. Muzyka tutaj jest
bardzo dojrzała i potrafi poruszyć serce i duszę. Wolf pokazuje
jak rozwinął się przez te wszystkie lata i jak wielkie znacznie w
jego życiu muzycznym odgrywa muzyka poważna. Coś dla fanów
gitarowych popisów i Accept.
Ocena:
8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz