Wszelkie wady jakie
towarzyszyły na debiucie amerykańskiej formacji Storm, zostały
rozwiązane na kolejnym albumie. Drugi album ukazał się w 1983 roku
i również miał tytuł „Storm”. Te same tytuły, ale
muzyka już nieco inna. Debiut to przede wszystkim pop rock i rock'n
roll. Drugi krążek, niby dalej cechuje się popowym charakterem,
ale jest go znacznie mniej. Mamy do czynienia z bardziej dojrzałym
materiałem, a już z pewnością z bardziej rockowym. Mniej
komercji, więcej rocka, do tego spora ilość gitarowych popisów.
Nowy materiał tętnił życie, a wszystko dzięki lepszej produkcji,
która była czysta i soczysta. W stylu można było dostrzec
powiew świeżości i pomysłowość. Bardzo miło zaskoczyło
wykorzystanie syntezatorów w większym stopniu i tutaj nawet
można znaleźć wpływy brytyjskiego Demon. Oczywiście na muzykę
Storm wciąż ogromny wpływ ma Queen. Słychać to w konstrukcji
utworów, w grze gitarzysty Leara Stevensa, czy w sposobie
komponowania. Sporo melodii jest wyjętych z Queen, ale to żadna
ujma. Muzycy są bardziej doświadczeni i bardziej dojrzali. Lear gra
ostrzej, ale i może się pochwalić bardziej dopracowaną techniką.
Słychać to choćby w „Anything for Your Love”.
Niby utwór utrzymany w stylu poprzedniego wydawnictwa, ale
jest o klasę lepszy. Ciekawsza partia gitarowa, lepszy wokal
Jeanette, który nie jest taki irytujący. Już otwieracz
„Settle Down” zwiastuje bardziej dojrzały album,
który ma ukazać inne oblicze zespołu. Na pewno trzeba
zaliczyć wykorzystanie syntezatorów i pomysłowość. To, że
jest ostrzej może świadczyć rozpędzony „Running From You”
i tutaj zbliżamy się do bram heavy metalu. Niezwykły klimat jest w
pięknej balladzie „Coming Home” i tutaj jest
znakomicie ukazane jak rozwinęła się wokalistka. To już nie jest
ta sama skrzecząca wokalistka z debiutu. Tutaj są emocje, jest
śpiewanie prosto z serca i dbałością o technikę. Oczywiście
cieszą takie petardy jak „Play With Me”, które
pokazują że zespół również potrafi grać ostrzej.
Warty uwagi jest rytmiczny „Take Me Away”. Całość
zamyka energiczny „So Long” i to jest kolejny
wielki hit zespołu, a tych na tej płycie jest sporo. Storm pokazał,
że można sięgnąć do twórczości Queen i nie ponieść
klęski. Polecam, bo jest to rock na wysokim poziomie.
Ocena: 8/10
Posluchaj tego, niezle
OdpowiedzUsuńhttps://dofka.bandcamp.com/album/humanity-bleak
Pozdrawiam/ Arek