Kiedy sięga się po
debiutancki album jakiejś młodej, nieznanej szerszemu gronu kapeli
to nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać. Tak więc są
dwie opcje, albo to będzie miłe zaskoczenie, albo po prostu coś
czego nie da się przesłuchać do końca. Sporo młodych ciekawych
kapel wypuszcza szwedzki rynek, tak więc byłem spokojny o jakość
debiutanckiego krążka Broken Oath. Jak szybko się przekonałem „A
Different Way” to płyta zawierającą melodyjny, energiczny hard
rocka z wyraźnymi elementami heavy metalu. Fani Devils Train, Pretty
Maids czy Sinner powinni być zachwyceni.
Formuła kapeli jest
bardzo prosta. 80 % to czysty, młodzieżowy, szalony hard rock o
melodyjnym charakterze, a pozostałe 10 % to nic innego jak mocny,
zadziorny heavy metal o nieco nowoczesnym wydźwięku. Brzmienie też
tak zrobione, że brzmi to jak przystało na młodzieńcze, hard
rockowe granie na miarę naszych czasów. Co wyróżnia
Broken Oath? Z pewnością wokalista i zarazem gitarzysta Lars
Hoijer, który przypomina stylistycznie Jamesa Hetfielda z
Metaliki.Zespół nie spina się i gra bardzo luźno, bez jakiś
dziwnych stawek i eksperymentów. Sekcja rytmiczna nadaję
odpowiedniego tempa, a partie gitarowe sprawiają że kompozycje
kipią energią. Materiał zawiera kompozycje komercyjne jak choćby
„Two brids” czy „Addicted”, ale
znacznie więcej tutaj hard rockowych przebojów typu „I'll”
czy „Broken Oath”. Słucha się tego przyjemnie, a
serce szybciej zaczyna bić przy takich petardach jak „Shallow
Grave” czy „No Control”, w których
zespół stawia na energiczny riff i bardziej chwytliwe
solówki. W takiej wersji Broken Oath najbardziej mi się
podoba. Na wyróżnienie z pewnością zasługuje rozpędzony
„Like a Slave” który ma motorykę bardziej
rock'n rollową. W podobnym klimacie utrzymany jest przebojowy
„Devils in Me”. O tym, że Broken Oath potrafi się
odnaleźć w heavy metalowym graniu dobrze przekonuje nas „World
Whisper” czy w zamykającym „Misery of Dead”,
który został zagrany w myśl nowoczesnego heavy metalu.
Szwedzki Broken Oath
wystartował z całych sił i nagrał naprawdę solidny album, który
nie zawodzi. Każdy kto szuka rozrywki, szalonego hard rocka, czy
melodyjnego heavy metalu to z pewnością to znajdzie na „A
Different way”. Udany debiut szwedów i teraz nic tylko
czekać na kolejną dawkę hard rocka w ich wykonaniu.
Ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz