Nowy
rok, nowe płyty, nowe zestawienia w ciągu miesiąca. Styczeń to
przede wszystkim był czas wyczekiwania na nowy album HELLOWEEN,
który był zapowiadany od dawna. Napięcie rosło z każdym
dniem, a w dniu premiery pojawił się niedosyt. Album okazał się
tylko dobry i miejscami pojawiły się pewne nie dociągnięcia.
Jednak „Straight out Of Hell” to jeden z ciekawszych albumów
pierwszego miesiąca. Jednak styczeń, to nie tylko HELLOWEEN, bo
było wiele innych ciekawych premier. Skoro jesteśmy przy power
metalu to nasuwają się takie płyty jak: „Undead” debiutującego
WINDRUNNERS, czy również debiutującego LANCER albumem
„Lancer” i co ciekawe te młode kapele nagrały w moim odczuciu
album o wiele bardziej melodyjny i bardziej świeży aniżeli
HELLOWEEN, który należy do grona moich ukochanych kapel. Te
dwa debiutu zasługują na szczególną uwagę. Dlaczego? Cóż
jeśli ktoś ceni sobie melodie, porządne wykonanie, przebojowy
charakter kompozycji i ciekawe popisy gitarowe to nie może tego
przegapić. W power metalu nie było takiej konkurencji i takiej
walki co w gatunku heavy metal. Tutaj działo się znacznie więcej i
było w czym wybierać, choć nie brakowało rozczarowania w postaci
MAJESTY, nie zabrakło nieco słabszych płyt jak te wydane przez
SHAKRA czy MASTERSTROKE, a najlepiej wypadły nowe albumy ALPHA TIGER
i HOLY GRAIL, z czego „Ride The void” okazał się najlepszym
albumem metalowym tego miesiąca. Z hard rocka największą uwagę
przykuł nowy album zasłużonego niemieckiego PINK CREAM 69, który
okazał się całkiem solidny oraz debiutancki album projektu dwóch
muzyków, którzy nagrali ostatni album RUNNING WILD o
nazwie GIANT X i ich album „I”, który też okazał się
ciekawą pozycją jeśli chodzi o hard rock. Ogólnie udany
miesiąc, który dostarczył sporo dobrej muzyki, udanych
albumów, do których z pewnością wrócę nie
raz, a moja lista wygląda następująco:
1. LANCER -Lancer (18.01.2013)
RECENZJA http://powermetal-warrior.blogspot.com/search/label/Lancer
2. HOLY GRAIL - Ride The Void (18.01.2013)
Heavy/power metal z elementami thrash metalu, przesiąknięty latami 80, a także inspiracjami pokroju 3 INCHES OF BLOOD to właśnie nowy album amerykańskiej formacji.
RECENZJA http://powermetal-warrior.blogspot.com/search/label/Holy%20Grail
3. HELLOWEEN - Straight Out Of hell (18.01.2013)
Nie jest to najlepszy album tej formacji, jednak solidny, melodyjny i dość zróżnicowany. Łatwo zapada w pamięci i długo zostaje. Solidny heavy/power metal w wykonaniu legendy niemieckiej sceny metalowej.
RECENZJA http://powermetal-warrior.blogspot.com/2013/01/helloween-straigh-out-of-hell-2013.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz