sobota, 21 stycznia 2017

GUNS OF GLORY - Strafing Run (2016)

Fani mocnego hard rocka spod znaku Ac/Dc czy Krokus znów mogą zacierać ręce, w końcu po 3 latach fiński band o nazwie Guns of Glory postanowił wydać swój drugi album. Zespół jest młody i głodny sukcesu i to z pewnością słychać. Mają pomysł na siebie i wiedzą jak tworzyć przyjazną dla ucha muzykę. Potrafią w swojej muzyce wnieść sporo luzu, bluesu, a przy tym dobrze się bawić. Ich atutem bez wątpienia jest wokalista w postaci Petriego. Jego śpiewa podkreśla nieco imprezowy charakter kompozycji. Dobrze spisuje się też duet gitarowy tworzony przez Riku i Oskariego. Grają technicznie, ale ich celem jest kupieniem słuchacza przez lekkie i przyjazne melodie. Ma być przyjemnie, przebojowo i prosto. Słuchacz ma się dobrze bawić przy ich muzyce i tak też jest. Otwierający „Running from You” od razu zdradza nam z czym mamy do czynienia. Mocny rock;n roll w stylu Ac/Dc i taka forma kompozycji najbardziej mi odpowiada. Nieco komercyjny „One You Need” pokazuje elastyczność i talent do tworzenia hitów z prawdziwego zdarzenia. Kawałek napędzany jest naprawdę pomysłowym riffem. To dopiero początek zabawy i im dalej tym ciekawiej. Energiczny „Till we die” to speed metalowa petarda wzorowana na twórczości Motorhead. Bardzo udany zabieg i nawet wokalnie Petri starał się imitować Lemmiego. Zespół dobrze się bawi i stara się zarazić nas atmosferą imprezową i to pokazuje „Move aside”. Dalej mamy kolejny ukłon w stronę Ac/Dc czyli „Keep Your Jack”. Choć mi bardziej przypasował energiczny i niezwykle melodyjny „I dont get it” z wyraźnymi wpływami WASP. Całość zamyka bardziej rozbudowany „Lay down”. Guns of glory daje czadu i pokazuje, że można brać garściami z twórczości Ac/Dc, a przy tym grać swoje. Kawał porządnego hard rocka.

Ocena: 7.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz