poniedziałek, 16 marca 2020

BRAVE - The Oracle (2020)

"The Oracle" to trzeci album brazylijskiej formacji Brave. Kapela powstała w 1998r, ale swoją działalność tak na dobre rozpoczął w 2005r. Co ciekawe ta brazylijska kapela idzie w ślady niemieckich kapel obracających się w rejonach epickiego, rycerskiego heavy/power metalu. Czerpią garściami z patentów Accept, Wizard, czy Grave Digger. Świata tym albumem nie zwojują, ale sprawiają sporo radości fanom takich klimatów.

Tak na dobrą sprawę to już okładka sporo podpowiada, co nas czeka na płycie. Brave stylem przypomina Grave Digger i to skojarzenia urzeczywistnia wokalista Sidney Milano, który brzmi jak Chris Boltendahl. Brave to nie tylko zadziorny wokal, ale również toporne, mocne partie gitarowe i tutaj swoją pracą imponuje Carlos. Zespół wie co chce grać i robi to bardzo dobrze. Słychać, że jest to muzyka prosto z serca. Naprawdę dobrze się tego słucha.

Podoba mi się wejście w "Firestorm". Jest pazur, mamy pomysłowe aranżacje i dużo niemieckich patentów. Słychać, że to miks Paragon i Grave Digger. Band przyspiesza w szybszym "The oracle" i tutaj dopiero można poczuć przebojowy charakter tej płyty. Świetny epickim klimat udało się uchwycić można w przepięknym "Valhalla". Nutka power metalu pojawia się w rozpędzonym "Wake the fury", z kolei "Fall to the empire" potrafi zaskoczyć agresywniejszym riffem.

Podsumowując najnowsze dzieło Brave to kawał solidnego heavy metalu z domieszką power metalu w niemieckim wydaniu. Jest epickość, jest toporność i dużo smaczków nawiązujących do twórczości Grave Digger. Płyta godna uwagi, to na pewno.

Ocena: 7.5/10

1 komentarz:

  1. kaszubski hacjendero16 marca 2020 22:31:00 CET

    Jest toporność, to na pewno. Utwory sprawiają wrażenie amatorki, jakby chłopaki się gubili, szczególnie bębniarz w Oracle, ale rzeczywiście nie wiedzieć czemu materiał ciekawy...

    OdpowiedzUsuń