niedziela, 11 sierpnia 2024
JUGULATOR - Imperator Insector (2024)
Dobrego thrash metalu nigdy za dużo. Tego w tym roku trochę było, a już do listy zakupów można dopisać kolejne wydawnictwo. "Imperator insector" to najnowsze dzieło pochodzącego z Algierii zespołu o nazwie Jugulator. Band jest na scenie od 2014r i w przeciągu 10 lat udało im się nagrać w sumie 3 albumy i nieco umocnić swoją pozycję. Grają stary oldschoolowy thrash metal, który opiera się na szybkiej dynamice, mocnych riffach, łatwo wpadających w ucho melodiach, a wszystko mocno wzorowane na twórczości Exodus, Anthrax, Metallica, czy Testament. To czyni ten album niezwykłym kąskiem dla maniaków thrash metalu.
Sama okładka już na dzień dobry pomysłowa i potrafi zapaść w pamięci. Od strony technicznej album też wypada bardzo dobrze, bowiem brzmienie jest mocne i wyraziste. Dodaje potęgi dźwiękom. W muzyce Jugulator kluczową rolę odgrywa lider grupy tj Ramzy Curse, który przede wszystkim odpowiada za wokal i partie gitarowe. W tych drugich partiach wspiera go Lamine A. i w tej kwestii nie ma zbytnio się do czego przyczepić. Jest agresywnie, z pazurem, z pomysłem i słucha się tego bardzo dobrze od pierwszych sekund materiału. Wokal Ramzy intrygujący, agresywny i idealnie pasujący do tego co band gra. Na pewno taki typ wokalu umożliwia większe pole manewru. Jeśli można się do czegoś przyczepić chyba już do samego komponowania. Nie wszystko jest idealnie i zabrakło dotyku Boga, przebłysku geniuszu. Materiał jest świetny, ale nie idealny.
Płytę otwiera klimatyczne intro, a pierwsze konkretne uderzenie dostajemy w "Infected Focus". Thrash metal z górnej półki i taki jaki lubię. Mocny riff, szybkie tempo i duża dawka melodyjności. Bardziej urozmaicony jest "Radioactive Mutation", w którym nie brakuje też elementów heavy metalu. Echa Metaliki mamy w klimatycznym "Imperator insector", który w pełni oddaje styl i jakoś Jugulator. Band potrafi odnaleźć się w dłuższych kompozycjach co potwierdza "Order the invasion". Sam kawałek pokazuje znów bardziej heavy metalowe oblicze zespołu i nawet stonowane tempo też temu sprzyja. Nieco zakręcony "Bleeding earth" przemyca troszkę elementów Anthrax i to kolejna intrygująca kompozycja na płycie. Band przyspiesza w rozpędzonym "From Underworld", by potem nieco zwolnić i zabrać słuchacza w progresywne rejony w "atomic insecticide".
Jugulator właśnie zmajstrował swój najlepszy album. Thrash metal pełną gębą i taki oldscholowy jak lubię. Słychać nawiązania do klasyki, a przy tym jest świeżość i pomysłowość. Brawo panowie, bo to kawał dobrej roboty ! Jeden z najlepszych albumów thrash metalowych roku 2024.
Ocena: 9/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzięki , nie znałem tego projektu a faktycznie łoją jak należy
OdpowiedzUsuń