czwartek, 8 listopada 2018

RADIANT - Radiant (2018)

Herbie Langhans znany obecnie z Voodoo Circle, czy Avantasia, swoje początki miał w Seventh Avenue. W 2014r założył hard rockowy band  z kolegami z Seventh Avenue, czyli Flo Gottslebenem i Markusem Beckiem.  Band nazwano Radiant i skupiają się na graniu mieszanki hard rocka i heavy metalu nawiązując do lat 70 i 80. Słychać  w ich muzyce wpływy Bonfire, Dokken, Motley Crue, czy Accept. W tym roku przyszedł czas na debiutancki album zatytułowany po prostu "Radiant" i śmiało można mówić o jednej z ciekawszych płyt roku 2018 jeśli chodzi o hard rock. Z tej płyty bije pozytywna energia, pomysłowość i prawdziwa wycieczka do lat 80. Wszystko już było podane nie raz w innych zespołach, na innych płytach, ale Radiant dba o szczegóły i to słychać. Mamy masę ciekawych pomysłów, chwytliwych refrenów, mocnych riffów i nie zawodny głos Herbiego, który na tym krążku wypada jeszcze lepiej niż na ostatnim wydawnictwie Voodoo Circle.  W zawartości dzieje się dużo i plusem jest to że pełno tutaj przebojów i urozmaicenia. Otwieracz "Yes I am" to rozpędzony hard'n heavy i to w klasycznym wydaniu. Jest mocny riff, jest chwytliwy refren i taka pozytywna energia.  Duet Flo i Carsten stworzyli zgrany zespół i słychać, że jest między nimi chemia. To  przedkłada się na jakość melodii i partii gitarowych. Elementy Rainbow wybrzmiewają w rytmicznym "Im alive", z kolei "Silver linigs" potrafi zauroczyć futurystycznymi partiami klawiszowymi i progresywnym aspektem. Płyta naszpikowana jest przebojami i każdy z nich to prawdziwa perełka. Jeden z moich faworytów to dynamiczny "You Rock", który imponuje swoją lekkością i komercyjnym wydźwiękiem. "Forever one" to kolejny hit, który szybko zapada w pamięci za sprawą porywającego refrenu. Nie brakuje też szybszego, bardziej speed metalowego grania co potwierdza żywiołowy "Liars". Całość zamyka mocny hard rockowy kawałek "Hit the night", który przesiąknięty jest twórczością Scorpions. Brzmienie też mocno inspirowany jest latami 80 i to świetnie współgra z tym co mamy na tej płycie. Dzieje się tutaj sporo i nie można narzekać na brak ciekawych utworów. Płyta na pewno godna uwagi, nie tylko dla fanów Herbiego.

Ocena: 8.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz