środa, 19 listopada 2014

FOZZY - Do You Wanna Start a War (2014)

Męka to chyba dobre słowa, aby określić moją przygodę z nowym albumem Chrisa Jericho, znanego zapaśnika. Jego zespół o nazwie Fozzy sukcesywnie bez większych przeszkód wydaje kolejne albumy i właściwie co dwa lata coś się ukazuje. Gorzej już z poziomem prezentowanej muzyki. „Do You Wanna Start a War” to już 6 album Fozzy i to bardzo dobry wynik.

Wszystko jest tutaj nie tak. Okładka zbyt kiczowata i bez wyrazu. Brzmienie zbyt tandetne i pozbawione ikry. Kompozycje rozwleczone i bez mocy, bez energii. Nawet same pomysły na kompozycje chybione. A wszystko miał zatrzeć nowoczesny wydźwięk i bardziej corowe elementy. Nie zadziała ta sztuczka. Gdyby płyta była zagrana w bardziej klasycznym stylu tak jak „Brides of Fire” to byłoby to znacznie ciekawsze i bardziej przyjazne dla innych słuchaczy. A tak mamy papkę nowoczesnych riffów i ostrego grania, z którego nic nie wynika. Nawet wokal Chrisa jest na tym albumie jakiś taki sztuczny i mało autentyczny. Jest trochę elektronicznych elementów, które już zrażają podczas otwieracza „Do you wanna start a war”. Ani to melodyjne, ani oryginalne. „Bad Tattoo” to kolejny dowód, że nie znajdziemy tutaj ciekawych melodii czy godnych uwagi riffów. Nie ma przyjemności z słuchania takich kompozycji tworzonych na siłę i bez przekonania. Nawet zwolnienie w „Die with You” nie wychodzi na dobre zespołowi. Nie ma klimatu ani czegoś godnego zapamięta. W taki o to sposób płyta się ciągnie, aż do coveru Abba w postaci „Sos”. Wyszło to poprawnie, choć najlepsze covery nagrywał At Vance.

Fozzy spełnił wymogi kontraktu i nagrał kolejny album w bardzo szybkim czasie. Słychać, że płyta nagrana na siłę i bez większego wkładu muzyków. To wszystko już było i to w lepszej jakości. Wciąż nie potrafię się przekonać do muzyki Fozzy i z każdym albumem staje mi się jego muzyka co raz bardziej obojętna. Ale może to nie ze mną coś nie tak tylko z tym jaki materiał dostarcza nam zawodnik wrestlingu.

Ocena: 2.5/10

P.s Recenzja przeznaczona dla magazynu HMP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz