środa, 9 października 2013

THUNDER AND LIGHTING - In Charge Of Scythe (2013)

Kto by pomyślał że niemiecki zespół Thunder and Lighting istnieje już 9 lat? Czas leci szybko i trzeba przyznać, że ta kapela jakoś się utrzymała na powierzchni pomimo że nie wyróżniają się niczym szczególnym. Ot co kolejna kapela, która gra muzykę średnich lotów, która się nadaję do jednorazowego odsłuchu. Cztery albumy już na swoim koncie świadczy że kapela mimo wtórnego charakteru ma swoje grono fanów. To ich najbardziej powinien ucieszyć fakt wydania 23 sierpnia nowego albumu, który jest zatytułowany „In Charge Of The Scythe”. Co można powiedzieć o albumie?

Dominuje tutaj stylistyka power metalu, ale nie brakuje też kompozycji utrzymanych w klimatach heavy metalu czy też nawet thrash metalu. Na pewno nie brakuje tutaj ciężaru, mroku, czy też agresji. Materiał potrafi być momentami nieco uciążliwy, nieco monotonny, co może wynikać że kapela stara się co utwór postawić na agresję i ciężar. Przydałoby się więcej melodyjnego grania jak to co zespół zaprezentował w energicznym „In Charge Of Scythe” , w rozbudowanym „The Last Rite” czy takim „Wheel Of life”, w którym nie którzy się doszukują mieszanki Gamma Ray z Dream Evil. Nie do końca przekonują mnie tutaj ciężkie i mroczne kawałki pokroju „End Of The Road” czy wolniejsza ballada w postaci „Two Sons in My Sky”. Na pewno co warto tutaj odnotować to ciekawy wokal Normana Dittmera, który trzyma się niskich i średnich rejestrów, przypominając frontmana z Volbeat. Co może nie podobać się to nieco stateczna sekcja rytmiczna i mało urozmaicona współpraca dwóch gitarzystów, a mianowicie Marca i Benjamina. Za mało w tym pasji, pomysłowości i zgrania.

To wszystko sprowadza się do tego, że otrzymaliśmy solidny album do jednorazowego odsłuchania. Wynika to głównie nie tyle z umiejętności muzyków, co z samych pomysłów na kompozycje. Niby jest tutaj agresja, ciężar, momentami melodyjność, ale to wszystko ociera się o średni, co najwyżej dobry poziom. Może kiedyś doczekamy się ciekawszego wydawnictwa ze strony tego niemieckiego zespołu? Czas pokaże.

Ocena: 5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz