niedziela, 2 kwietnia 2023

ELVENKING - Reader of the runes - Rapture (2023)


W 2019r ukazał się "Reader of the runes - Divination" włoskiego Elvenking i teraz po 4 latach nadszedł czas na kontynuację tego albumu. 28 kwietnia tego roku ukaże się nakładem Afm Records nowy album o tytule "Reader of The Runes - Rapture".  To typowy album tej grupy i nie ma rewolucji. Ci co znają poprzednie wydawnictwa, styl grupy, ten pokocha z pewnością nowy krążek.

Elvenking słynie z tego, że potrafi umiejętnie łączyć elementy folk metalu, power metalu czy nawet melodyjnego death metalu. To specjaliści od tworzenia znakomitego, tajemniczego klimatu, to geniusze od pomysłowych melodii. Dorobili się pokaźnej dyskografii i nowy album to tylko potwierdzenie ich statusu i poziomu do jakiego nas przyzwyczaili. Patrząc pod względem składu, to w roku 2022 dołączył gitarzysta Headmatt i perkusista Symohn. Zmiany nie wpłynęły na styl i band dalej gra swoje. Wiele kwestii to kontynuacja tego co band prezentował na poprzednich płytach. Charakterystyczna okładka i soczyste brzmienie. Elvenking potwierdza, że są wielkim zespole i nie bez powodu zalicza się ich do czołówki melodyjnego grania.

Jak zwykle imponujące są te popisy i układy wokalne Aydana i Dammy. Jest pazur, jest dynamika i klimat. Panowie dają czadu i potwierdzają swoją wielkość. To oni stanowią o charakterze tej grupy. Odpalając płytę dostajemy na wstępie "Rapture". Rozbudowany utwór, który przemyca sporo ciekawych, wciągających motywów. Jest epickość i rozmach. Bardzo dobry start. Drugi na płycie to "The Hanging Tree" i to killer  z prawdziwego zdarzenia. Folkowy klimat i pomysłowy refren. Elvenking jaki kocham! Lekki, przebojowy "Bride of Night" pokazuje troszkę inny klimat, ale to wciąż bardzo chwytliwe granie. Stonowany, troszkę pokręcony "The Cursed Cavailier" też ma urok i zaskakuje złożoną formą. Zapada w pamięci energiczny "To the north", który przeplata elementy power metalu i melodyjnego death metalu. To prawdziwa petarda. Troszkę gorzej wypada nijaki "Red mist" czy lekki folkowy "An autumn reverie".

Mimo pewnych słabszych momentów to płyta robi bardzo dobre wrażenie. Znajdziemy tutaj wszystko co składa się na styl i jakość muzyki Elvenking. Folkowy klimat, duża dawka przebojowości, chwytliwe melodie czy elementy melodyjnego death metalu. Płyta jest bardzo urozmaicona i jak zawsze na wysokim poziomie. Elvenking trzyma od lat formę i nie zawodzi, co bardzo cieszy! Wypatrujcie nowej płyty włochów.

Ocena: 8.5/10
 

1 komentarz: