sobota, 30 maja 2020

SORCERER - Lamenting of the innocent (2020)

Doom metal to nie jest może do końca moja bajka, ale jeśli w muzyce słyszę nawiązania do Candlemass, Black Sabbath czy Heaven and Hell to sięgam po takie wydawnictwo. W przypadku szwedzkiego Sorcerer jakoś nigdy wcześniej ich nie słyszałem. Nowe wydawnictwo "Lamenting of the innocent" przekonała mnie klimatyczna i miła dla oka okładka. Tym razem przeczucie nie zawiodło i dostałem w zamian świetny album z epickim doom metalem. Powiem jedno, ta płyta to jedna z najlepszych płyt roku 2020.

Ta płyta jest dopracowana pod każdym względem i ciężko wyłapać tutaj jakiś słaby punkt. Brzmienie jest mocne, wyraziste i niszczy swoją zadziornością. Jest też mroczny klimat, który potrafi przeszyć słuchacza.  Nie można też w żaden sposób pominąć świetnego Anders Engberg, który nie dość że buduje świetny klimat, to jeszcze wymiata w wysokich rejestrach. Do tego dochodzi znakomita współpraca Niemann i Hallgrena, którzy imponują zgraniem, pomysłowością i gracją.  Gitarzyści dają czadu i nie boją się klasycznych rozwiązań. Sporo dobrego się tutaj dzieje.

Zawartość na tej płycie jest dobrze wyważona i bardzo dojrzała. Tutaj nie ma miejsca na banały i nietrafione pomysły. Świetne, nastrojowe intro to dopiero początek. "The hammer of Witches"  to rasowy killer i znakomita mieszanka heavy metalu i epickiego doom metalu. Mocny riff i chwytliwy refren robi tutaj robotę. Marszowy, ponury "Lamenting of the innocent", w którym słychać echa Black Sabbath, co mnie bardzo cieszy. Takich perełek z świetnym klimatem jest tutaj znacznie więcej. Jest też miejsce na agresję i przebojowość i te dwie cechy godzi mocny "Institoris".  To co najpiękniejsze w epickim doom metalu uchwycił "Age of the damned", który potrafi zauroczyć swoimi aranżacjami i mrocznym klimatem. Cudo. W podobnych klimatach utrzymany jest rozbudowany "Condemned" czy "Dance with the devil" z znakomitymi chórkami.

"Lamenting of the Innocent" to płyta zupełnie inna niż te które słyszałem w tym rok. To płyta z mrocznym klimatem i oddające to co najlepsze w epickim doom metalu. Wszystko zostało dopracowane i w efekcie powstał prawdziwy majstersztyk. Można się tą muzyką delektować i nigdy się nie znudzi. Zawsze będzie coś do odkrycia i poznania na nowa. To się nazywa prawdziwa muzyka.

Ocena: 9.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz