sobota, 6 września 2014

BLIND PETITION - Welcome To Win (1987)

Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy w chwili gdy odpaliłem „Welcome To Wind” Austriackiego Blind Petition? Rasowy hard rock z domieszką metalu rodem z Accept czy Krokus, a wszystko wzorowane jakby na twórczości Motorhead. To wiele wyjaśnia, a już na pewno daje pewien obraz stylu i tego co gra Blind Petition i choć nie jest to oryginalne, ani ponadczasowe to jednak ma swoje grono wiernych słuchaczy. Za zespołem przemawia przede wszystkim doświadczenie i kilka albumów, który wydali podczas swojej kariery. Działają od 1974 roku i wciąż mają się dobrze. Wracając do debiutu należy wspomnieć, że nie jest to album bez skazy. Największą wadą z jaką przychodzi się z mierzyć nam słuchaczom to brak ciekawych kompozycji, brak chwytliwych melodii, brak hitów i w ogóle niezbyt ciekawa forma podania tego hard rocka. Rutyna i monotonia czai się i atakuje niespodziewanie w każdym utworze. Wokalista Eugen Berger stara się śpiewać jak Lemmy z Motorhead, ale robi to nie udolnie i najlepiej tutaj wypada tło instrumentalne. Właśnie w takim otwieraczu jak „Black Widow” można się przekonać, że muzycy wiedzą jak grać, wiedzą jak grać z energią i polotem. Jest melodyjnie i z jajem, szkoda że mało jest takich zrywów i że granie muzyków przyćmiewa niskich lotów wokalista. Odrobina Scorpions i Accept pojawia się w „Welcome to Win”. Nie w pełni został wykorzystany pomysł w „So Bloody Naive” i znacznie bardziej podoba mi się ballada „Running Wild”, gdzie zespół oddala się w rejony Nazareth. Całość zamyka „Get ready To Loose” w którym zawarto riff wzorowany na Judas Priest. Kilka dobrych momentów, dopracowane i stonowane brzmienie czy kolorystyczna okładka nie ratują sprawy i nie rekompensują wad jakie niosą ze sobą poszczególne kompozycje. Nic specjalnego, ale może zagorzali fani Motorhead czy Accept więcej z tego wycisną?

Ocena: 4.5/10

5 komentarzy:

  1. Szwedzki Accept rządzi a na koncertach miażdży, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh Admin,za dużo %%%% wczoraj,to powinno być pod BULLET of course. >;))

      Usuń
    2. Haha, najlepszy komentarz jaki chyba się pojawił na blogu:D Zobacyzłem że coś nie gra:D hehe Ale fakt Bullet rozpierdala:D a Blind Petition znasz?:D

      Usuń
  2. ...ta kapela dla mnie nieznana,do posłuchania na raz. ;]
    Ale pracuj admin pracuj,wiele perełek metalowych już wygarnąłeś tutaj. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to się cieszę :D heavy metal to najlepszy narkotyk:D Jest tyle nieznanych kapel wciąż czekających na poznanie:D brakuje czasu na starocie, ale co jakiś czas na pewno się coś pojawi :D Ostatnio wykopałem niemiecki Lawdy:D kolejna perełka :D Pozdrawiam

      Usuń