wtorek, 27 maja 2014

SACRET ILLUSION - Change of Time (2014)

A co powiecie na progresywny power metal, w którym słychać wpływy Symphony X, Royal Hunt, czy też Stratovarius? Każdy od czasu do czasu lubi posłuchać bardziej wyszukanych melodii, bardziej urozmaiconych aranżacji. Jeśli tak, to akurat dobrze się składa bowiem grecki Secret Illusion powraca po 3 latach z nowym albumem zatytułowanym „Change Of Time” i wiecie co?Płyta może zdobyć swoich zwolenników.

Znakomite przygotowanie jeśli o kwestie produkcyjną. Słychać profesjonalne podejście do tej kwestii. Każdy dźwięk jest tutaj soczysty, klimatyczny i przesiąknięty klimatem s-f, co jeszcze bardziej wpływa na słuchacza. Odzwierciedleniem tego stanu jest pomysłowa i kolorystyczna okładka. Sacret Illusion to kapela stosunkowa młoda, ale już wie jak grać progresywny power metal, jak wykorzystać patenty znane z takich kapel Royal Hunt czy Symphony X. Wie jak tworzyć ciekawe i dość świeżo brzmiące riffy i melodie. Spora w tym zasługa gitarzysty Filliposa, która jest mózgiem zespołu i to on jest liderem tej formacji. Stara się wydobyć ze swoich partii piękno i klimat i trzeba przyznać że to wychodzi. Dobrze to ukazuje klimatyczny „Perfect Fantasy”, który może nie porywa dynamiką czy ostrymi partiami, ale ma to coś co wyróżnia ten utwór. Choć fani power metalu wolą posłuchać, jak Fillipos wdaje się w szybsze i energiczne granie stawiając na dużą dawkę melodyjności. Nic dziwnego, w końcu takie utwory „Born Once Again” czy „Point of No Return” są tutaj głównym motorem napędowym. Płytę się dobrze słucha i spora w tym zasługa takich przebojów jak „Beauty Queen”. Jest też podniosłość w „Change of Time”, a także progresywność w dużych ilościach co potwierdza zamykający „Words left Forgotten”.

Secret Illusion nagrał solidny album pokazujący, że można nagrać interesujący progresywny power metal, w którym nie wieje nudą, a poszczególne melodie brzmią wyjątkowo ciekawie. Atutem „Change of Time” jest intrygujący klimat i znakomita forma wokalna Dimitrisa, który nadaje całości odpowiedniej tonacji. Warto poświęcić chwilkę dla nowego albumu greków.

Ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz