wtorek, 7 listopada 2023

RECEIVER - Whispers of Lore (2023)


 Heavy metal z Grecji i można by rzec, że nic więcej nie trzeba na zachętę. Też tak myślałem i tym razem troszkę strzał był chybiony. "Whispers of Lore", czyli debiutancki album greckiej formacji Receiver wywołuje mieszane uczucia. Płyta łatwa w odbiorze, naszpikowana sprawdzonymi patentami, wpływami iron maiden, heavy load czy manilla road, a jednak gdzieś w tym wszystkim zabrakło jakości, pomysłowości, żeby zostać na dłużej z nami w myślach.

Okładka, logo, klimat lat 80 to wszystko jest autentyczne i przemyślane. Jednak jest kilka mankamentów, które sprawiają że płyta z każdym utworem traci w naszych oczach. Specyficzny wokal Nikoletty to pierwsza przeszkoda, która dla niektórych może być nie do przejścia. Mało dawka przebojowości, wtórność, oklepane motywy gitarowe też sporo odejmują w ostatecznym rozrachunku. "Unite" to energiczny kawałek, ale śpiew Nikoletty jakiś taki stłumiony i mało wyrazisty. Ciekawy jakby to brzmiało z lepszym wokalem? Dużo wpływów Iron maiden i to jest spory plus. Podobne wpływy można usłyszeć w dynamicznym "Starchaser" i to również solidny heavy metal, który osadzony jest w latach 80. Dobrze się słucha "Raiders of The Night", który imponuje energią, ale band daje radę również w mroczniejszych kawałkach typu tytułowy czy "Failling to dust".

Debiut nie powala i pozostawia wiele do życzenia. Jest niby potencjał w samym zespole, ale wokal troszkę utrudnia odbiór. Duet gitarzystów tworzony przez Andreas i Charalambos też gra bez przekonania i jakiegoś pomysłu.Sam band też gra bardzo ostrożnie, trzymając się kurczowo sprawdzonych motywów. Jak na grecką scenę metalową to spore rozczarowanie. Szkoda.

Ocena: 5.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz