wtorek, 22 marca 2022

ARCHAIC - the endgame protocol (2022)


 Każdy kto gustuje w Testament, Slayer, Kreator, ten z pewnością przekona się do tego co gra węgierski Archaic. Po 5 latach ciszy, band powraca z nowym albumem i "the endgame protocol" to płyta godna uwagi. Panowie pokazuje, że potrafią grać technicznie, melodyjnie, agresywnie, a przede wszystkim z pomysłem. To już kolejny udany thrash metalowy album tego roku.

Archaic działa od 2004r i skład parę razy był już zmieniany. W 2020 gitarzysta Peter Erdelyi, który dołączył do zespołu w 2018 r. Słychać, że band wie jak grać atrakcyjny thrash metal, który jest przesiąknięty klasycznymi rozwiązaniami, ale o współczesnym brzmieniu. Ten album ma wszystko co potrzeba, a nawet więcej. Nie brakuje wyrazistego i zadziornego wokalu i tutaj błyszczy Peter. Ryczące gitary, mocne riffy i pełne energii solówki to zasługa duetu Peter/Laszlo. Panowie znają się na rzeczy i nie ma tutaj miejsca na fuszerkę.

Już na samym starcie band kładzie słuchacza na łopatki, bo taki "The truth" to prawdziwy strzał w pysk. Jest ostro, agresywnie i tak powinien brzmieć thrash metal. W "Behind" jest bardziej pokręcony riff, większy nacisk na melodie, ale ładunek agresji jest taki sam. Stonowany, nieco heavy metalowy "Lines" dodaje urozmaicenia i nieco chwili odetchnienia. Rozpędzony "Withstanding" to ukłon w stronę twórczości Kreator czy Slayer. No jest moc! Band nawet radzi sobie z bardziej złożonymi kompozycjami i taki "Until We Fade" to ciekawy i pełen smaczków utwór.

Płyta równa, dynamiczna, agresywna, ale utrzymana w melodyjnym charakterze. Band nawiązuje do klasyki gatunku, ale chce brzmieć nowocześnie, bardziej współcześnie i ten cel został osiągnięty. Archaic nagrał bardzo dojrzały i przemyślany album, który zasługuje na uwagę i wciąż podtrzymuje że to jedna z najlepszych pozycji thrash metalowych roku 2022.

Ocena: 8.5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz