niedziela, 9 lutego 2025
HEX CROW - The last scribe (2025)
Kolumbijski Hex Crow w roku 2018 wydał naprawdę świetny debiut w postaci "Creatures Of the Night". To była płyta pełna klasycznych patentów, klimatu lat 80, prostych i zadziornych riffów, a wszystko wzorowane na dokonaniach iron maiden, saxon, angel witch czy Judas Priest. Teraz po 7 latach przerwy przyszedł czas na drugi album tej formacji i "The last Scibe" ukazał się 7 lutego. Okładka troszkę odstrasza, a jak z zawartością?
Tym razem jednak czuć, że nie jest to tej klasy granie co debiut. Głos Daniela Mantilla bywa momentami irytujący i czasami brakuje ogłady i takiego odpowiedniego technicznego zaplecza. Gitarzysta lopez też niczym specjalnym się nie wyróżnia i idzie przez utarte schematy. Jest szybko, dynamicznie, jest też melodyjnie i tak klasycznie. Wszystko jest to może i dobre, ale nie wyróżnia się na tle silnej konkurencji. Solidne rzemiosło, które miewa przebłyski.
Na pewno początek jest tutaj rozegrany z pomysłem. Płytę otwiera rozpędzony "Church of Madness", który czerpie garściami z NWOBHM. Struktura heavy/speed metalowa tutaj sprawdza się jak najbardziej. Potem wkracza przebojowy "The Patriarchs", który zachwyca szybkością i patentami wyjętymi z pierwszych płyt Iron maiden. Znów jest klasycznie, ale z pomysłem. Podobne emocje wywołuje "Purple Fire", który ma podobne cechy. Nijako zaczyna się "Creed or cause" i choć jest lepiej, to jednak słychać spadek formy. Speed metal mamy w "Blood Omen", trochę motorhead w "Slay the tyrants" i trochę judas Priest czy Black Sabbath w "Dust on Leather". Całość wieńczy "Disobedience", który znów zabiera nas w rejony speed metalowe. Ot co solidny kawałek, bez większego zaskoczenia. Oklepana formuła i wtórność troszkę psują efekt.
"The Last Scribe" to niestety spadek formy względem debiutu. Tym razem dostajemy słabsze kompozycje, znacznie gorszej jakości brzmienie i same melodie też nie robią większego wrażenia. Płyta z serii do posłuchania i zapomnienia.
Ocena: 6/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz