niedziela, 24 października 2021

TOLEDO STEEL - Heading for the fire (2021)


 Po 3 latach przyszedł czas na drugi album brytyjskiej formacji Toledo Steel. "Heading for the fire" to kontynuacja tego co mieliśmy na debiutanckim krążku. Trochę tutaj starego Judas Priest czy Iron Maiden. Trzeba przyznać, że band momentami jest też zapatrzony w taki Seven Sisters czy Amulet. Jedno jest pewne. Warto odpalić najnowsze dzieło tego młodego bandu, który jest na scenie od 10 lat. Potrafią grać i zachwycać zarówno młodych słuchaczy, jak i tych już nieco starszych.

Wszystko jakoś tutaj brzmi klasycznie. Wokalista Rich Rutter brzmi jakby wychował się na płytach z lat 80. Taki rasowy heavy metalowy śpiewak jaki jest niezbędny do takiego klasycznego grania. Sekcja rytmiczna daje czadu, a gitarzysta Tom Potter wygrywa sporo ciekawych melodii. Nie ma miejsca na nudę. Tylko trzeba sobie zadać pytanie czy nie ma się dość kolejnej płyty z tego typu muzyką, bo przecież ostatnio jesteśmy zalewani płytami z takim klasycznym heavy metalem.

Klasyczny otwieracz w postaci "Writings on the wall" to taki miły ukłon w stronę starych płyt Saxon czy Judas Priest. Tak panowie nas zabierają do klasycznego brytyjskiego metalu. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego ani też oryginalnego, ale trzeba przyznać, że dobrze się tego słucha. Więcej emocji na pewno wzbudza zadziorny "On the loose" i panowie zabierają w sentymentalną podróż do lat 80. Nie brakuje tutaj na pewno hitów, bo takie właśnie są "Into the unknown" czy "No time to lose". Całość wieńczy nieco mroczniejszy "Last Rites".

Takich płyt ostatnio jest dużo i jest w czym wybierać. Toledo Steel na pewno zasługuje na uwagę, bo nagrali kawał solidnego krążka, gdzie górą bierze klimat lat 80 i chwytliwe melodie. Na pewno nie będziemy się nudzić przy dźwiękach "Heading for the fire".

Ocena : 7/10

1 komentarz:

  1. Hm. Trochę za bardzo "piosenkowa" ta płyta. Niby wszystko ok a jakby ognia brak. Jedynkę jak się włączyło to było od początku ostro i do przodu. Tutaj za bardzo to ugładzone. Takie trochę "emeryckie".

    OdpowiedzUsuń