środa, 26 stycznia 2022

ETERNAL ASCENT - Reclamation (2022)


 Eternal Ascent to kolejny projekt muzyczny, który zasługuje na uwagę fanów melodyjnego grania. To amerykański projekt, który działa od 2019r i tworzą go gitarzysta Christian Rush, a także multiinstrumentalista i wokalista Mark Bellofatto. Debiutancki "Reclamation" nie jest to może płyta, która powala na kolana, ale jest to kawał dobrze skrojonego symfonicznego power metalu.

Mimo skromnego składu jest rozmach co słychać w otwierającym "March to the light". Głos Marka robi tu furorę i jest ważnym czynnikiem. Jest podniosły klimat, spore urozmaicenia i wypada to naprawdę dobrze. Kto lubi stary dobry power metal w klimatach Sonata Arctica czy Stratovarius ten zachwyci się petardą jaką jest "Blight of Dragons". To znakomity przykład, że Christian Rush dysponuje odpowiednią techniką i pomysłowością jeśli chodzi o partie gitarowe. To jest to! Kolejny killer to bez wątpienia rozpędzony i pełen wigoru 'Beign human". Power metal w klasycznym wydaniu. Brzmi to bardzo dobrze i band zaraża tą swoją pozytywną energią. Wiadomo, że nie jest to nic nowego, a powielanie znanych schematów. Jednak panowie dopracowali szczegóły i każdy detal. "The lie" i "take to the skies" też oddają piękno symfonicznego power metalu. Podręcznikowo wszystko rozegrane, ale czego można chcieć więcej?Ciarki potrafi wywołać pomysłowy "My right hand", w którym jest podniosły motyw i ciekawe popisy gitarowe. Całość wieńczy energiczny i słodki "Reclamation".

Formacja mało znana, podobnie jak i sami muzycy. Debiut, który nie był nagłaśniany. Nie zmienia to faktu, że każdy kto ma własne zdanie i własny słuch to z pewnością znajdzie tu kawał dobrej muzyki. Sporo chwytliwych melodii, sporo zadziornych riffów i kilka killerów. Nie jest to też płyta bez wad, ale jest ich tak mało, że płyta zostawia po sobie bardzo dobre wrażenie. Będę wypatrywał kolejnych wydawnictw Eterna Ascent, bo mają potencjał!

Ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz