czwartek, 7 stycznia 2021

MAYHAYRON -Still Want it heavy (2006)


 O matko jaka kiczowata okładka. Odstrasza i to tak skutecznie, że nie chce się sięgać po zawartość. Jednak uwierzcie mi, że warto się przełamać. W końcu "nie ocenia się książki po okładce". Tutaj jest element zaskoczenia, bowiem ta krakowska formacja o nazwie Mayhayron dostarcza nam klasycznego heavy metalu, w którym można znaleźć coś z Cirith Ungol, czy Iron Maiden.

Sporo minęło od premiery debiutanckiego krążka zatytułowanego "still want it heavy" , który mimo upływu czasu się broni i wciąż brzmi atrakcyjnie. Jasne, nie wszystko jest idealnie. Słychać niedociągnięcia w brzmieniu czy samych aranżacjach, ale wszystko jest zagrane z miłości do metalu i ta szczerość jest sporym atutem Mayhayron. Klasyczny, bojowy heavy metal w ich wykonaniu jest uroczy i wpada w ucho, za sprawą chwytliwych melodii i prostych, wciągających riffów. Troszkę brakuje mi mocy w głosie wokalisty Staszka Wysopała, ale tragedii też nie ma. Motorem napędowym kapeli są bez wątpienia gitarzyści i tutaj Grelson i Seta dają niezły popis umiejętności. Nie ma w tym oryginalności, ale to nie żadna ujma. Stawiają na klasyczne rozwiązania i to zdaje egzamin.

Na pewno cieszą takie energiczne kawałki jak otwierający "Still want it heavy", który został zbudowany w oparciu o prosty i wyrazisty riff. Stonowany i melodyjny "Bushido Blade" ma sporo z Iron Maiden czy Cirith ungol i to jeden z mocniejszych utworów na płycie. Imponuje też pomysłowy i bardzo energiczny "Crackerjack Team" i szkoda tylko że brzmienie jest niedopracowane. Mamy też heavy metalowy hymn w postaci "Heavy Metal Army" i momentami słyszę tutaj coś z Manowar. No brzmi to naprawdę ciekawie i słychać, że band dobrze czuje się w takich rytmach. Dużo true metalu przejawia się w końcowej fazie płyty i tutaj można wyróżnić marszowy "Broken Sword" czy złożony "The Blade Reforged".

Mayhayron dalej istnieje, gra i daje koncerty. Nowego materiału póki co nie ma, ale chętnie bym posłuchał kontynuacji tego co band zaprezentował na swoim debiucie "Still want it heavy". Jest potencjał i miło słyszeć polski, rycerski, taki true heavy metal. Dobrze się tego słucha i jest kilka świetnych momentów. Czekam na więcej!

Ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz