czwartek, 28 stycznia 2021

REZET - truth in between (2021)

Rezet to niemiecka kapela grająca mieszankę heavy i thrash metalu. Działają od 2004r i mają już na swoim koncie 5 wydawnictw. Najnowsze dzieło "truth in between" to kawał solidnego grania i na pewno jest to album godny uwagi. Album miał premierę 29 stycznia.

Niby band nie tworzy niczego odkrywczego, ale trzeba przyznać  ze ich muzyka jest bardzo przystępna. Opierają swój styl na chwytliwych melodiach, agresywnych riffach. Czerpią garściami z twórczości Megadeth, Headhunter czy Agent Steel. Motorem napędowym Rezet jest bez wątpienia wokalista i gitarzysta Ricky Wagner. Ma ciekawą manierę wokalną, która  idealnie sprawdza się w takim graniu. Potrafi śpiewać w niskich rejestrach i nadać całości pazura. Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Na płycie znajdziemy sporo prostych i chwytliwych riffów, co przedkłada się na jakość płyty. Całość jest łatwa w odbiorze.

Problem tkwi w tym, że płyta ma 13 utworów i trwa prawię godzinę, więc sporo jak na płytę z taką muzykę. Czasami wkrada się nuda, ale i tak album wywiera na słuchaczu pozytywne emocje. Do grona ciekawych utworów na pewno warto zaliczyć energiczny otwieracz "Back for no good" w klimatach Megadeth. W podobnych klimatach utrzymany jest prosty, zadziorny "Populate, delate, repeat", który ukazuje heavy metalowe oblicze zespołu. Dobrze wypada też energiczny "Renegade", czy zadziorny "Truth in between". Najwięcej thrash metalu dostajemy w rozpędzonym "The last suffer", który nasuwa skojarzenia z twórczością Anthrax.

Tak Rezet nie jest może zespołem pierwszoligowym jeśli chodzi o ten gatunek muzyczny, ale ich nowe dzieło "Truth in between" to kawał solidnego heavy metalu z domieszką thrash metalu. Mimo wtórności i zbyt długie czasu trwania dobrze się tego słucha. Zabrakło troszkę elementu zaskoczenia i ciekawszych hitów.

Ocena: 7/10


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz